Autor |
Wiadomość |
Focus19R20
Jedi

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ChoRzów
|
Wysłany:
Wto 20:04, 07 Lut 2006 |
|
Gago??Kolejny talencik??nie znam tego Gago ale sie domyślam że jest z Brazylii |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
 |
Nesquik
Prezes

Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany:
Wto 20:06, 07 Lut 2006 |
|
Argentyna! tam teraz mają 10 talentów gago def pomocnik gra w Boca jest jeszcze następca Maradony chce go Real nie pamiętam nazwiska, Tevez podobno lepszy od maradony duzo mają talentów! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Focus19R20
Jedi

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ChoRzów
|
Wysłany:
Wto 20:11, 07 Lut 2006 |
|
aha teraz Argentyna rulezzzzzzzz   |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Nesquik
Prezes

Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany:
Wto 20:13, 07 Lut 2006 |
|
Argentyna! nowa potęga Football'u !! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Focus19R20
Jedi

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ChoRzów
|
Wysłany:
Wto 20:14, 07 Lut 2006 |
|
na MS bedą mocni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Nesquik
Prezes

Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany:
Wto 20:16, 07 Lut 2006 |
|
Młody skład! wszyscy mówią o problemie bogactwa Brazylii a Argentyna sam srodek pola: Aimar, Riquelme, Veron, Cambiasso, Gago, |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Focus19R20
Jedi

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ChoRzów
|
Wysłany:
Wto 20:22, 07 Lut 2006 |
|
a D'Alessandro też jest dobry będą bardzo mocni!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Me$
Jedi

Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 437 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: P-tków
|
Wysłany:
Śro 20:05, 08 Lut 2006 |
|
Ronaldinho poświęcił dzień wolnego na trening strzałów na bramkę. Jego prywatny trener powiedział, że Roni jest zmotywowany by grać.
Brazylijczyk chce grać. Wczoraj el crack total odpuścił sobie dzień wolnego, który Frank Rijkaard dał swoim zawodnikom i pod okiem trenerów odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne (Paco Seirul•it i Albert Rock) odbył trening, który miał przygotować go na niedzielny mecz z Valencią.
Nadzieja na grę
Roni ma nadzieję, że HZPN przyjmie odwołanie Barcelony w sprawie niesprawiedliwej kartki, jaką Brazylijczyk otrzymał w meczu z Zaragozą. Wczoraj Ronaldinho wypowiadał się dla Mundo Deportivo: "Wierzę, że ją unieważnią, ale wszystko wyjaśni się w czwartek. Mam nadzieje, że zagram z Valencią, bo kartkę otrzymałem niesprawiedliwie". - podkreślił wczoraj po opuszczeniu sesji treningowej, w czasie trwania której trenował na siłowni, wykonywał ćwiczenia i odbył fizjoterapię.
Dobry nastrój
Osobisty trener Roniego Valdimir powiedział, że Ronaldinho był wściekły z powodu porażki z Atletico. Jednak była to złość z powodu tego, że nie zagrał w tym meczu i nie mógł wspomóc drużyny, a nie złość na kolegów, za ich słabą grę: "On nie chce tracić żadnego dnia, dlatego trenował sam. Roni zawsze chce wygrywać, dlatego trenuje w ten sposób”. Także trener Roniego liczy na pozytywne rozpatrzenie odwołania od czerwonej kartki. W tym meczu Brazylijczyk będzie szczególnie zmotywowany, by pokazać się z jak najlepszej strony.
Mimo ostatniego niepomyślnego okresu Roni wciąż zachowuje dobry humor. Podczas odnowy, która odbywał z Bellettim i Mottą znów okazał się autorem żartów. Złość, jaką pozostawił mecz z Zaragozą wyładował w czasie ciężkich treningów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Chudy19R20
Coah

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 9:52, 11 Lut 2006 |
|
Niema co Gadać Geniusz Futbolu... to sie czeba urodzić |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Focus19R20
Jedi

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ChoRzów
|
Wysłany:
Sob 12:26, 11 Lut 2006 |
|
tak jak ja ja jestem jego następca |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Urban7
Second Team

Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:37, 10 Kwi 2006 |
|
CoWyPojebaloWasRonaldinhoTo: pedal,gej,matol,larwa,lesba,szmata........itp. itd. calaPrawda8)  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Latifulus
First Team

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 15:04, 11 Kwi 2006 |
|
Urban7 napisał: |
CoWyPojebaloWasRonaldinhoTo: pedal,gej,matol,larwa,lesba,szmata........itp. itd. calaPrawda8)  |
sam jestes pedał a ten Zlatan w twoim Avatarze to ciota zreszta całe JUVE to wiadomo co każdy to wie  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
piochu94
Reserve

Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Nie 11:01, 26 Lis 2006 |
|
Ronaldinho
Informacje ogólne
Imię i nazwisko Ronaldo de Assis Moreira
Data urodzenia 21 marca 1980
Miejsce urodzenia Porto Alegre, Brazylia
Pseudonim Ronaldinho
Pozycja ofensywny pomocnik/ lewy szkrzydłowy
Informacje klubowe
Obecny klub FC Barcelona
Numer 10
Kluby
Lata Klub Występy
(gole)
26 Porto Alegre,Paris Saint Germain,FC Barcelona 68(27) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
piochu94
Reserve

Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Nie 11:02, 26 Lis 2006 |
|
Biografia
[edytuj] Młodość
Ronaldo de Assis Moreira urodził się 21 marca 1980 roku w Porto Alegre, dzieciństwo spędził w jednej z najbiedniejszych dzielnic tego miasta: Vila Nova. Mieszkał tam z ojcem João, robotnikiem stoczniowym i byłym piłkarzem, matką Migeuliną, sprzedawczynią, z wykształcenia pielęgniarką oraz dwójką starszego rodzeństwa, bratem Roberto i siostrą Deisi.
Roberto był zawodowym piłkarzem. Dzięki jego zarobkom cała rodzina przeniosła się z dzielnicy biedoty do luksusowej willi z basenem. Właśnie w tym basenie João zmarł na atak serca; Ronaldinho miał wtedy 8 lat. Roberto z kolei, gdy musiał przedwcześnie zakończyć karierę piłkarską z powodu kontuzji, został agentem utalentowanego młodszego brata.
[edytuj] Grêmio
Profesjonalna kariera Ronaldinho Gaúcho w barwach Grêmio Foot-Ball Porto Alegrense rozpoczęła się w 1998 roku, ale młody Ronaldo zaczął występować w drużynach juniorskich tego klubu już w wieku sześciu lat. Tam jako trzynastolatek dokonał rzadkiego wyczynu: w jednym meczu strzelił 23 gole.
Debiut w pierwszej drużynie Grêmio przypadł na mecz w ramach Copa Libertadores 1998. Miał już wówczas za sobą dobre występy w Mistrzostwach Świata U-17. Rok później zadebiutował w reprezentacji Brazylii.
[edytuj] Paris SG
[edytuj] FC Barcelona
Ronaldinho w barwach FC BarcelonaSezon 2004/05: 52 mecze (1 na ławce)- 15 goli, karne: 5 goli/ 7 wykonywanych, 6 żółtych kartek.
W tym:
Liga Hiszpańska: 35 meczów - 9 goli, karne: 3 gole/ 4 wykonywane, 5 żółtych kartek
Liga Mistrzów: 7 meczów, 1 na ławce - 4 gole, karne: 2 gole/3 wykonywane 1 żółta kartka
Puchar Katalonii: 1 mecz - 1 gol
Mecze Towarzyskie: 9 meczów - 1 gol
Sezon 2005/06: 52 mecze - 29 goli, karne: 10 goli/ 11 wykonywanych, 5 żółtych, 1 czerwona kartka.
W tym:
Liga Hiszpańska: 29 meczów - 17 goli, karne: 7 goli/ 7 wykonywanych, 5 żółtych kartek
Liga Mistrzów: 12 meczów - 7 goli, karne 2 gole/ 3 wykonywane
Puchar Hiszpanii: 2 mecze - 1 gol, karne: 1 gol/ 1 wykonywany, 1 czerwona kartka
Mecze Towarzyskie: 6 meczów - 3 gole
Puchar Joana Gampera: 1 mecz
Superpuchar Hispanii: 2 mecze - 1 gol
[edytuj] Kariera piłkarska
Ronaldinho jednak na pewno nie pamięta dokładnie ojca, gdyż ten zmarł gdy Roni miał zaledwie 12 lat. Ojciec doznał zawału serca w przydomowym basenie. "Mały Ronaldo" od tego zdarzenia bardzo związał się ze swoją matką Migueliną, natomiast "stery" rodziny przejął starszy brat, Roberto. Talent niesamowitego Brazylijczyka został wypatrzony przez działaczy Grêmio Porto Alegre i właśnie w tym klubie Ronaldinho zaczął stawiać swoje pierwsze piłkarskie kroki i to już w wieku 6 lat. Warto wspomnieć tu o dość niecodziennym zdarzeniu – młody Ronni w jednym meczu drużyn młodzieżowych strzelił 24 bramki w tym 3 bezpośrednio z rzutów rożnych. Ronaldinho swoje pierwsze trofeum zdobył na Mistrzostwach Świata do lat 17, przy okazji zostając królem strzelców. Gracz tej klasy długo nie musiał czekać na debiut w seniorskiej reprezenatacji i u boku największych gwiazd z kraju kawy zagrał przeciwko Łotwie w przegranym przez Brazylijczyków meczu 0:3. 1999 . Roni pojechał na turniej Copa America, wygrany przez Canarinhos, natomiast nasz bohater w 4 meczach strzelił jedną bramkę, gol został strzelony Wenezueli i był nieprzeciętnej urody. Gaucho tak mocno oczarował fanów Grêmio swym piłkarskim talentem i swoją sympatycznością, że działacze klubu bali się go sprzedać w obawie przed fanatycznymi kibicami. Jednak w 2001 r. sztuka kupienia Ronaldinho udaje się klubowi ze stolicy Francji- Paris Saint-Germain, a przechodzi tam za 9 mln euro i ten wybór "królika" był zadziwiającym bo miał możliwość przejścia do klubów znacznie potężniejszych, choćby Barcelony, Realu czy Interu. Decyzja jednak okazała się trafna, młody zawodnik gra tak obiecująco że przekonuje do siebie nawet Luiza Felipe Scolariego dzięki czemu jedzie na Mistrzostwa Świata. Ronniemu ustąpić musiał nawet doświadczony Romario. Na boiskach Japonii i Korei Canarinhos zostają Mistrzami Świata a udział "królika" w tym sukcesie był niepodważalny. Już w tym momencie było jasne że Ronni długo nad Sekwaną nie pogra. Wojnę o Ronaldinho stoczyły Manchester United, Real Madryt i FC Barcelona. Manu potrzebował następcę Beckhama, Real jak zawsze szukał kolejnej gwiazdy a Barca musiała się wzmocnić po nieudanym sezonie. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła duma Katalonii, ściągając do swego klubu Brazylijczyka za 25 mln euro, a każdy fan Ronaldinho Gaucho z pewnością już jest przekonany iż był to najlepszy wybór dla niego. Ronni, bez najmniejszych problemów stał się główną postacią Blaugrany i chyba nie ma kibica Barcy który wyobrażał by sobie grę swojego zespołu bez wesołego Brazylijczyka. W swoim pierwszym sezonie (2003/2004) Gaucho w ofensywie przykładał ręce, a raczej nogi do wszystkiego, co można było zrobić, począwszy od rozgrywania piłki po strzelanie bramek (15 w tym właśnie sezonie). W następnym sezonie prezes Barcy Joan Laporta dokonał znacząco wzmacniających skład zakupów. Sprowadzenie Eto'o, Deco czy Giuliego zmieniło styl gry nie tylko Blaugrany ale także Ronniego, teraz to inni muszą "martwić" się o zdobywanie bramek a on może skupić się na tym co idzie mu najlepiej ; ośmieszaniu rywali i doprowadzaniu do szału radości swoich fanów. Postawa Ronaldinho i całego zespołu doprowadziły do wygranej w lidze hiszpańskiej 2004/2005. W sezonie 2005/2006 FC Barcelona zdobyła mistrzostwo Hiszpanii wygrywając La Liga (Primera Division) oraz odniosła tryumf w Lidze Mistrzów. Oczywiście Ronaldinho odegrał bardzo ważną rolę strzelając m.in. 2 bramki Realowi Madryt w derbach Hiszpanii (Real Madryt 0 – 3 F.C. Barcelona). Piłkarzom FCB, z Ronaldinho na czele, pozostaje bronić tytułu mistrza kraju w sezonie 2006/2007.
25 stycznia 2005 roku na świat przyszedł Joāo – syn Ronaldinho i Janainy Natielle Viany Mendes. Maleństwo dostało imię po zmarłym dziadku. Moreira ostatnio na wakacjach przebywał z tajemniczą francuską modelką Alexandrą.
[edytuj] Kluby
[edytuj] Gremio Porto Alegre (Brazylia)
[edytuj] Paris Saint-Germain (Francja)
W 2001 roku Ronaldinho przenosi się do Europy, aby grać we francuskim Paris Saint-Germain. Transfer do PSG kosztował Francuzów 9 milionów euro, a menedżerem piłkarza był jego brat Roberto. Pomimo usilnych starań piłkarzowi nie udaje się poprowadzić zespołu do sukcesów z powodu braku wsparcia u partnerów z boiska. W 2002 roku jako gracz paryskiego zespołu jedzie na Mistrzostwa Świata w Korei i Japonii. Z drużyną Brazylii prowadzoną przez Luiza Felipe Scolarego wygrywa turniej pokonując w finale Niemcy.
[edytuj] FC Barcelona (Hiszpania)
Z przejściem Ronaldinho do katalońskiego klubu było wiele spekulacji. Na początku mówiło się, że piłkarz jest już niemal na 100% piłkarzem Manchesteru United. Potem chciał go sprowadzić Real Madryt. Sam zawodnik mówił, że od dziecka marzył o grze w białych barwach. Wcześniej mówił podobnie o ManU. Ostateczna wiadomość o podpisaniu kontraktu z FC Barceloną ucieszyło kibiców tego zasłużonego klubu. Transfer piłkarza kosztował kataloński klub 25 milionów euro i odbył się w lecie 2003 roku. Po przejściu do Barcelony, chciał go sprowadzić Roman Abramowicz do kupionej nie dawno przez siebie Chelsea Londyn. Szybko stał się najjaśniejszą gwiazdą zespołu. Dzięki nieprawdopodobnej technice i finezji stał się ikoną światowego futbolu, a swoich kibiców doprowadza do szału radości niemal na każdym kontynencie. W grudniu 2004 został zwycięzcą plebiscytu FIFA na Piłkarza Roku. Już pierwszy sezon w nowym klubie jest udany. Dzięki wspaniałej grze Ronaldinho i całego zespołu Barça zakończyła sezon w Primera Division na drugiej pozycji. Następny sezon był jeszcze lepszy gdyż Ronaldinho, Deco, Carles Puyol, Samuel Eto'o mogli cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. W roku 2005 Ronaldinho ponownie został wybrany na Piłkarza Roku. Sezon 2005/2006 jest jego najlepszym sezonem w karierze. Z FC Barceloną zdobył mistrzostwo Hiszpanii i wygrał Ligę Mistrzów. Natomiast po zakończeniu sezonu gra w Mistrzostwach Świata w Niemczech i jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Brazylii.
W FC Barcelonie Ronaldinho będzie tworzył historię tak jak jego poprzednicy z kraju kawy: Romario, Ronaldo czy Rivaldo.
Ostatni podpisany kontrakt zawodnika z klubem zawiera klauzulę odejścia 150 milionów euro.
[edytuj] Reprezentacja
Ronaldinho (po prawej) strzela gola w towarzyskim meczu reprezentacji Brazylii z HaitiZ reprezentacją Brazylii U-17 zdobył Mistrzostwo Świata do lat 17 (został także królem strzelców tego turnieju). Już w 1999 debiutował w dorosłej reprezentacji w meczu przeciwko Łotwie (3:0), a pierwszego gola zdobył w meczu z Wenezuelą. Niezwykle udany dla niego był turniej finałowy Copa América w 1999 roku, gdzie drużyna Brazylii zdobyła tytuł mistrzowski.
Ronaldinho miał znaczący wkład w zdobycie przez Brazylię tytułu Mistrza Świata w roku 2002. Wystąpił w 5 meczach i strzelił 2 bramki (w meczach przeciwko Chinom i Anglii). W meczu z Anglią – prócz zdobycia fenomenalnej bramki z około 40 m (przelobował bramkarza) – został również ukarany czerwoną kartką, co wykluczyło go z udziału w półfinale. Jednak Ronaldinho wystąpił już w meczu finałowym przeciwko Niemcom i pomógł kolegom pokonać finałowych rywali 2:0. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
piochu94
Reserve

Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Nie 11:03, 26 Lis 2006 |
|
[edytuj] Opis najciekawszych meczów z udziałem Ronaldinho
Ten dział prowadzony jest przez Patryka Koniecznego.(Pat10)
Piłkarze Barcelony po raz drugi w historii zdobyli Puchar Europy. W finale rozgrywek Ligi Mistrzów pokonali w środę Arsenal Londyn 2:1. Hiszpańska prasa okrzyknęła, zresztą nie bez powodu, Barcelonę "Królem Europy".
"Mistrzowie Europy" - napisał dziennik "Mundo Deportivo" po sukcesie Katalończyków. Dziennikarze podkreślają zasługi strzelców bramek - Kameruńczyka Samuela Eto'o i Juliano Bellettiego, ale też bardzo dobrą grę bramkarza Victora Valdesa i rezerwowego szwedzkiego pomocnika Henrika Larssona.
"Mistrzowie" - tak relację zatytułował "Sport". Gazeta pisze o historycznych czterech minutach, które przesądziły o wygranej Barcelony.
Popularne pismo sportowe "As" nie ma wątpliwości, który kraj jest najsilniejszy na Starym Kontynencie - "Hiszpania - Europa 2:0" - napisali dziennikarze, odnosząc się do triumfu Barcelony w LM oraz Sevilli w zeszłym tygodniu w Pucharze UEFA.
PRZEBIEG MECZU:
Na Stade de France spotkały się dwie drużyny niepokonane w tej edycji Ligi Mistrzów, obie też miały najpiękniejszy styl całej edycji tegorocznej Ligi Mistrzów. Stadion w podparyskim Saint-Denis okazał się szczęśliwy dla Barcelony, która po raz drugi zdobyła najcenniejsze europejskie trofeum klubowe - Puchar Europy. Rozgrywki te od 1992 roku rozgrywane są w formule Ligi Mistrzów, w której "Barca" triumfowała po raz pierwszy.
W pierwszej połowie obydwa zespoły przeżyły ogromną huśtawkę nastrojów. Najpierw cieszyli się piłkarze Barcelony, którzy po czerwonej kartce dla Jensa Lehmann zyskali przewagę jednego zawodnika. Potem - zawodnicy Arsenalu, którzy strzelili bramkę i do szatni schodzili z przewagą jednego gola.
Na początku spotkania pierwszy zaatakował Arsenal. Już w drugiej minucie Thierry Henry mógł pokonać bramkarza rywali, gdy wyrwał się spod opieki obrońców i po dośrodkowaniu z prawej strony znalazł się w sytuacji sam na sam. Francuz nie wykorzystał jednak okazji.
Sygnał do ataku Barcelonie próbował dać inny francuski piłkarz, Ludovic Giuly, który groźnie strzelał, ale Lehmann nie dał się zaskoczyć. To była praktycznie jedyna akcja piłkarzy ze stolicy Katalonii w pierwszych minutach meczu, a drugi atak tego zespołu miał miejsce dopiero po 19 minutach gry, gdy Ronaldinho precyzyjnie zagrał do Eto'o. Rozpędzony kameruński napastnik został sfaulowany przez Lehmanna tuż przed polem karnym. Piłka wprawdzie wpadła do bramki, ale sędzia Terje Hauge nie uznał gola, za to pokazał czerwona kartkę bramkarzowi niemieckiej reprezentacji.
Miejsce Lehmanna zajął rezerwowy bramkarz, Hiszpan Manuel Almunia. Natomiast boisko musiał opuścić jeden z graczy z pola - był nim Francuz Robert Pires. A Lehmann po tym incydencie przeszedł do historii - został pierwszym piłkarzem od początku istnienia rozgrywek o Puchar Europy wykluczonym z meczu finałowego.
"Spóźniłem się z interwencją i lekko uderzyłem Eto'o - tłumaczył po meczu Niemiec - Zagrałem źle, ale on wychodził na czystą pozycję. To taki moment, po którym człowiek musi być na siebie zły. Barcelona grała dobry futbol i wykorzystała szansę, którą dostała".
"Lehmann popełnił błąd, ale w tej edycji Ligi Mistrzów grał bardzo dobrze - oceniał trener Arsenalu Arsene Wenger - Nie sądzę, aby po tym wydarzeniu stracił do siebie zaufanie. To jest częścią sportu. Dzisiaj rozegraliśmy dwie zupełnie inne połowy meczu - w pierwszej mieliśmy dużo okazji, w drugiej traciliśmy gole. Ale trudno wytrzymać do końca, grając tak długo w osłabieniu".
Wbrew oczekiwaniom liczebna przewaga wcale nie przyniosła dominacji Barcelony. Bramka angielskiej drużyny nie przeżywała nawałnicy ataków mistrzów Hiszpanii i praktycznie nie widać było, że Arsenal gra w osłabieniu. Co więcej, "Kanonierzy" w 37. minucie wykorzystali ospałość Barcelony, zdobywając bramkę. Rzut wolny wykonywał Henry, dośrodkowanie dotarło na głowę Campbella, który nie dał szans Victorowi Valdesowi.
W końcówce pierwszej połowy "Barca" miała okazję do wyrównania po efektownej akcji duetu Ronaldinho - Eto'o. Brazylijczyk znów znalazł Kameruńczyka w polu karnym rywali, podał do niego piłkę, a ten widowiskowym zwodem uwolnił się spod opieki Campbella, strzelił, ale trafił w słupek.
Szturm na bramkę "Kanonierów" rozpoczął się w drugiej połowie. Wynik jednak nie ulegał zmianie, a to za sprawą bardzo dobrze zorganizowanej obrony Arsenalu, która bezbłędnie pilnowała dwóch gwiazdorów Barcelony - Ronaldinho i Eto'o. Pozostali zawodnicy hiszpańskiego zespołu niewiele potrafili zdziałać.
Po kilkunastu minutach drugiej części napór Barcelony zakończył się, a do pracy wzięli się piłkarze Arsenalu. W 66. minucie bliski pognębienia hiszpańskiej drużyny był Fredrik Ljungberg, ale tym razem Valdes nie dał się zaskoczyć, z trudem broniąc strzał Szweda. Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Henry, ale i tym razem bramkarz Barcelony uchronił swój zespół od straty gola.
Po kilku minutach akcja znów przeniosła się na drugą stronę boiska. I wreszcie Barcelona miała powody do radości. W 76. minucie Henrik Larsson lekkim, ale technicznym podaniem skierował piłkę do Eto'o, ten wyszedł na czystą pozycję i z dwóch metrów strzałem po ziemi pokonał bramkarza Arsenalu.
Cztery minuty później szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Barcelony. Asystę znów zaliczył Larsson. Szwed przy linii końcowej boiska podał do środka, a tam czekał Juliano Belletti, który posłał piłkę do bramki między nogami Almunii. To zupełnie wystarczyło piłkarzom ze stolicy Katalonii - w padającym deszczu podopieczni Franka Rijkaarda już do końca kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i utrzymali prowadzenie do końca.
"Zagraliśmy świetnie, ale długo nie mieliśmy szczęścia i nie zdobywaliśmy gola. Potem to się zmieniło" - powiedział grający w Barcelonie Portugalczyk Deco, który przed tym meczem był jedynym piłkarzem z obydwóch drużyn, znającym smak triumfu w LM. W 2004 roku wygrał Ligę z Porto.
Rijkaard dzięki temu zwycięstwu został piątym w historii trenerem, który wcześniej zdobył Puchar Europy także jako piłkarz. Co ciekawe, wszyscy są Holendrami - Rinus Michels w 1971 (z Ajaxem Amsterdam), Guus Hiddink w 1988 (PSV Eindhoven), Johan Cruyff w 1992 (FC Barcelona) i Louis van Gaal w 1995 (Ajax Amsterdam).
Rijkaard jako piłkarz zdobywał Puchar Europy trzykrotnie - w 1989 i 1990 roku z AC Milan i w 1995 roku z Ajaxem Amsterdam. FC Barcelona - Arsenal Londyn 2:1 (0:1) Bramki: dla Barcelony - Samuel Eto'o (76), Juliano Belletti (80); dla Arsenalu - Sol Campbell (37). Czerwona kartka: Jens Lehmann (19, Arsenal) Sędziował Terje Hauge (Norwegia), Widzów 79 500.
Barcelona: Victor Valdes; Oleguer (71-Juliano Belletti), Rafael Marquez, Carles Puyol, Giovanni van Bronckhorst; Deco, Edmilson (46-Andres Iniesta), Mark van Bommel (61-Henrik Larsson); Ludovic Giuly, Samuel Eto'o, Ronaldinho.
Arsenal: Jens Lehmann; Emmanuel Eboue, Kolo Toure, Sol Campbell, Ashley Cole; Robert Pires (20-Manuel Almunia), Gilberto, Fredrik Ljungberg, Francesc Fabregas (75-Matthieu Flamini), Aleksander Hleb (85-Jose Antonio Reyes); Thierry Henry. (sam to pisałem)
[edytuj] Osiągnięcia
[edytuj] FC Barcelona (Hiszpania)
2005 Superpuchar Hiszpanii
2004/2005 Mistrzostwo
2005/2006 Mistrzostwo
2005/2006 Puchar Ligi Mistrzów
[edytuj] Reprezentacja Brazylii
2005 Puchar Konfederacji w piłce nożnej 2005
2002 Mistrzostwo Świata 2002
1999 Copa América 1999
1997 Mistrzostwo Świata U-17 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
|